Ligustr - formowanie
Ligustr - formowanie
Witam. Chciałbym zapytać czy i jak mogę formować mojego Ligustra. Czy zająć się zagęszczaniem korony i postarać się poprowadzić Ligustra w styl Hokidachi czy radzicie coś innego. Oto zdjęcia:
http://img337.imageshack.us/my.php?imag ... 979bq7.jpg
http://img253.imageshack.us/my.php?imag ... 980ou5.jpg
http://img403.imageshack.us/my.php?imag ... 981ct1.jpg
http://img409.imageshack.us/my.php?imag ... 985zj1.jpg
http://img337.imageshack.us/my.php?imag ... 979bq7.jpg
http://img253.imageshack.us/my.php?imag ... 980ou5.jpg
http://img403.imageshack.us/my.php?imag ... 981ct1.jpg
http://img409.imageshack.us/my.php?imag ... 985zj1.jpg
Na razie odradziłbym jakiegokolwiek formowania. Roślina nie wygląda na tryskającą zdrowiem. W pierwszej kolejności zadbaj o to, aby miała jak najlepsze warunki. Przydałoby się przesadzić roślinę do większej doniczki (nie musi być to bonsaiowa doniczka) a co za tym idzie zmienić podłoże na bardziej przepuszczalne. Jeżeli po takim zabiegu zauważysz oznaki lepszego rozwoju rośliny wtedy będzie można myśleć o formowaniu.Pieroog pisze:Witam. Chciałbym zapytać czy i jak mogę formować mojego Ligustra.
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
Tomek Dzieninis
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
Faktycznie: pokolenie konsumentów...
Uważasz, że lepiej KUPIĆ niż wziąć z piaskownicy? A dlaczegóż to? Piasek z piaskownicy po prostu trzeba wypłukać kilkakrotnie gorącą wodą, w jakimś dużym naczyniu, aż woda będzie zupełnie czysta. Potem dla pewności zalać wrzątkiem, zamieszać, jak wystygnie odlać wodę, poczekać aż piasek wyschnie i gotowe.
Piasek o grubości ziaren 2-4 mm łatwiej kupić w sklepie akwarystycznym niż przynieść z piaskownicy, po prostu rzadziej się go spotyka na podwórkach, budowach czy w ogródku. Gdybyby była jednak taka okazja, postępujemy z nim tak samo jak napisałam wyżej: pierwsze płukanie wymywają brud, śmieci i ewentualną sól dodawaną zimą, wyparzenie wrzątkiem zabija niemiłych gości (różne jajka owadów, grzyby itd).
Uważasz, że lepiej KUPIĆ niż wziąć z piaskownicy? A dlaczegóż to? Piasek z piaskownicy po prostu trzeba wypłukać kilkakrotnie gorącą wodą, w jakimś dużym naczyniu, aż woda będzie zupełnie czysta. Potem dla pewności zalać wrzątkiem, zamieszać, jak wystygnie odlać wodę, poczekać aż piasek wyschnie i gotowe.
Piasek o grubości ziaren 2-4 mm łatwiej kupić w sklepie akwarystycznym niż przynieść z piaskownicy, po prostu rzadziej się go spotyka na podwórkach, budowach czy w ogródku. Gdybyby była jednak taka okazja, postępujemy z nim tak samo jak napisałam wyżej: pierwsze płukanie wymywają brud, śmieci i ewentualną sól dodawaną zimą, wyparzenie wrzątkiem zabija niemiłych gości (różne jajka owadów, grzyby itd).
Anna Dorota
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 19 gru 2005, 16:23
- 18
- Lokalizacja: Kalisz
Tylko, że piasek z piaskownicy ma malutkie uziarnienie, które może powodować zamulenie podłoża. Proponuje piasek drenażowy, który znajdziesz w okolicach robót... ewentualnie zastąp go drobym (o podobnym uziarnieniu piasku) żwirek akwarystyczny dostepny za 3zł w sklepach zoo (który nawet wydaję mnie się lepszy)
Artysta jest ÂźrĂłdÂłem dzieÂła. DzieÂło jest ÂźrĂłdÂłem artysty.
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
A ile to babek z piasku, ile zameczków, ile kilo "mąki", "cukru" z piaskownicowego sklepiku mniej dla stałych bywalców takiej piaskownicy. Podbierać dzieciom Oj nie ładnie, nie ładnieAnnaDorota pisze:Faktycznie: pokolenie konsumentów...
Uważasz, że lepiej KUPIĆ niż wziąć z piaskownicy? A dlaczegóż to?
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
Aaaa, to faktycznie, juą widzę jak kupujesz żółty drobny piasek na kilogramy... w składzie budowlanym, bo gdzie indziej go nie sprzedają.
Taki piasek jest czasem potrzebny do zmiany struktury mieszanki - to odpowiedĽ na wcześniejszy post Patryka. Przydaje się np. u ficusów i w ogóle wtedy jeśkli do mieszanki używamy ziemi "kwiaciarnianej". i tak w skład mieszanki powinien wejść też ten grubszy piase, 2-4 mm.
Natomiast co do zabierania piasku dzieciom... z wiadrem do piaskownicy raczej nie pójdziemy, żółty piaseczek raczej nie będzie dodawany w takich ilościach.
A dzieci więcej wywalają z piaskownicy w wesołej zabawie w wojnę... albo przynoszą rodzicom do domów w różnych zakamarkach ubrania lub we włosach ;) - najlepszyym przykładem mój cioteczny siostrzeniec: jakby go tak delikatnie potrząsnąć po zabawie w piaskownicy - parę bonsai mamy posadzone.
Taki piasek jest czasem potrzebny do zmiany struktury mieszanki - to odpowiedĽ na wcześniejszy post Patryka. Przydaje się np. u ficusów i w ogóle wtedy jeśkli do mieszanki używamy ziemi "kwiaciarnianej". i tak w skład mieszanki powinien wejść też ten grubszy piase, 2-4 mm.
Natomiast co do zabierania piasku dzieciom... z wiadrem do piaskownicy raczej nie pójdziemy, żółty piaseczek raczej nie będzie dodawany w takich ilościach.
A dzieci więcej wywalają z piaskownicy w wesołej zabawie w wojnę... albo przynoszą rodzicom do domów w różnych zakamarkach ubrania lub we włosach ;) - najlepszyym przykładem mój cioteczny siostrzeniec: jakby go tak delikatnie potrząsnąć po zabawie w piaskownicy - parę bonsai mamy posadzone.
Anna Dorota