Grubosc pnia

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
Kakita_Takeo
Posty: 47
Rejestracja: 27 lis 2005, 12:30
18
Lokalizacja: WrocÂław

Grubosc pnia

Post autor: Kakita_Takeo »

Wiem, ze to juz nie raz przwijalo sie przez forum, ale nie moge znalezc juz nic konstruktywnego w zalewie informacji. Chodzi mi o to, jak pogrubic pien? Mam przesadzic? Do jakiej doniczki? BO jedni mowia, ze powinno sie przesadzic do jak najglebszej, inni, ze jak najplytsze, a ja... laik sie gubie... Wiec powiedzcie mi poprostu co mam zrobic zeby pogrubic pien mojego graba zwyczajnego?
Adrian
Awatar użytkownika
Szczerbinek
Posty: 70
Rejestracja: 11 lis 2004, 16:05
19
Lokalizacja: OstrĂłda <Dolina MuminkĂłw>

Post autor: Szczerbinek »

Jeśli masz taką możliwość, to posadz go do gruntu i poczekaj kilka lat. Efekty Cie zaskoczą.
Krzysztof
POZDRAWIAM !
acer6

Post autor: acer6 »

Im szybciej roślina rośnie ,tym szybciej "grubieje" . Wzrost związany jest z wieloma czynnikami , żeby był w miarę szybki korzenie powinny mieć więcej luzu (tak aby bryła szybko nie przerastała) ,wiec doniczka większa jest wskazana (nie jakaś znowu ogromna ale też nie ciasna). Niewiele da roślinie nawet duża donica ,jeśeli nie bedziesz pozwalał jej rosnac i niepotrzebnie od razu przycinał .
Graba najlepiej posadz do gruntu i pozwól swobodnie rosnąć- jest to najszybsza i chyba najprostsza metoda . Możesz też używać racjonalnych dawek nawozu (wielkosć liści czy długosc pędów w początkowej fazie praktycznie nie ma znaczenia) .
Nelchael

Post autor: Nelchael »

Mozna z wyczuciem naciąc pień wzdloz zyletką- z wyczuciem! Testowane na kasztanowcu, działa.
Mydełko-=FA=-

Post autor: Mydełko-=FA=- »

lub można też scisnąć drutem pień nisko nad ziemią sam spradzałem znakomite efekty ale trzeba być ostrożny :)) :wink:
Kakita_Takeo
Posty: 47
Rejestracja: 27 lis 2005, 12:30
18
Lokalizacja: WrocÂław

Post autor: Kakita_Takeo »

WOlalbym nie ryzykowac jako ze jestem calkiem nowy w te klocki, a nie chce zyletka czy drutem skrzywdzic drzewka. Co to znaczy 'wlozyc do gruntu'? Do wolnej ziemii, takiej co rosnie na dzialace?????:P Niestety nie posiadam zadnego ogrodu, dzialki, etc:/

Kilka lat... to znaczy ile?
Adrian
Awatar użytkownika
Szczerbinek
Posty: 70
Rejestracja: 11 lis 2004, 16:05
19
Lokalizacja: OstrĂłda <Dolina MuminkĂłw>

Post autor: Szczerbinek »

http://85.116.205.205/bonsai/viewtopic. ... highlight=
Niedawno rozpoczeto dyskusje o wzroście rosliny w gruncie. Poczytaj, tam znajdziesz wszystkie odpowiedzi.
Krzysztof
POZDRAWIAM !
Kakita_Takeo
Posty: 47
Rejestracja: 27 lis 2005, 12:30
18
Lokalizacja: WrocÂław

Post autor: Kakita_Takeo »

Dzieki wielkie:) Tylko mam 2 pytania, co do ktorych nie jestem pewien

1)Kiedy mam rpzesadzic roslinke (na przyszla wiosne)?
2)Jesli nie mam jak przesadzic do gruntu to mam wziasc ogromna donice i na balkon?
Adrian
Kakita_Takeo
Posty: 47
Rejestracja: 27 lis 2005, 12:30
18
Lokalizacja: WrocÂław

Post autor: Kakita_Takeo »

moge liczyc na odp.?:>
Adrian
Awatar użytkownika
Szczerbinek
Posty: 70
Rejestracja: 11 lis 2004, 16:05
19
Lokalizacja: OstrĂłda <Dolina MuminkĂłw>

Post autor: Szczerbinek »

1. Przesadzenie w tym roku wiązałoby się z ryzykiem, ale ryzykanci najwięcej zyskują 8) Jako człowiek spokojnej natury radze poczekać.
2. Tu właśnie leży cały kłopot. Grunt, to jest grunt i żadna doniczka nie może go zastąpić w dostatecznym stopniu. Jeśli nie masz innego wyjścia, to niech to juz będzie dużżżżżżżża donica. Roślina musi mieć dużo przestrzeni.

Dbaj, nawoĽ, podlewaj, czasem rozmawiaj (<ale tylko gdy jesteś sam na sam z drzewkiem, bo niewiele osób rozumie takie zachowanie :>) a pień sam się szybko pogrubi.
Krzysztof
POZDRAWIAM !
Awatar użytkownika
Deoos
Posty: 444
Rejestracja: 24 lip 2004, 16:48
19
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: Deoos »

Nie powinnaś dawać dużżżżej donicy jak pisze Krzysztof.
viewtopic.php?t=879
Szymon dość dokładnie wyjaśnił dlaczego nie. Przeczytaj jego post w tym temacie.
Wojtek Łukaszewski
Kakita_Takeo
Posty: 47
Rejestracja: 27 lis 2005, 12:30
18
Lokalizacja: WrocÂław

Post autor: Kakita_Takeo »

Moja babcia ma ogrodek, ale jest on 60 km od miejsca mojego zamieszkania, wiec musialbym bym zostawic jej jakis kurs opieki. Przyjezdzam do niej raz na 2 tygodnie, wiec mialbym jakis tam z nia kontakt, ale nie wiem czy to dobry pomysl.

A jak dbac o rosline w gruncie?
Jak czesto podlewac?
Nawozic?
Co <font color="#FF0000">wogole //ort</font> robic z roslina w gruncie, bo nie mam pojecia? Co ile ja rozkopywac i przesadzac zeby nie zdziczala, jak to zrobic? Co, jesli po tych 4 latach chce ja przesadzic z powrotem do doniczki. Trzeba doniczke przejsciowa? Ile ma w niej siedziec?

100 pytan;P Help!:P
Adrian
Nelchael

Post autor: Nelchael »

ODPOWIEDZ