Forum poświęcone sztuce bonsai

a wczoraj czytałam że w woj. Śląskim zginęło trzech wypalaczy trawy: starsze osoby które podpaliły trawę i nie zdążyły uciec, zaczadziły się dymem i zmarły. Trzy osobne przypadki, nie trzech uczestników jednego wydarzenia.

Zwracam się do Was z apelem o stanowcze NIE dla wypalania trawy. Nie spodziewam się oczywiście że utworzymy spec komando i będziemy karać tych bandytów własnoręcznie, ale jak najbardziej w naszych możliwościach leży uświadamianie naszej własnej rodziny: młodszego brata z rozrywkowymi pomysłami albo ...

"zaliczane do iglaków chyba bo się słabo znam" - ale szczery jest do bóluuuuuuuu

Romanie, dopiero dziś mogę podziękować za opis wysiewu magnolii - toteż DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!! Już robię w myśli przegląd miejsc gdzie rosną magnolie i kogo mogę molestować o nasiona... i zrazy do szczepienia, ale to oczywiście ciut póĽniej :-P

JASNE ŻE MNIE INTERESUJE!!!!!!!!!

Dziadku, skojarzyło mi się - u nas były magnolie z przepięknym (!!!) nebari, po 85 zł.... Pamiętam że to chyba ty odradzałeś ten gatunek ze względu na wrażliwe korzenie. Ale i tak spróbuję, bo widziałam już bonsai z magnolii. Tylko nie dla mnie niestety te piękności... cena...

Zmartwię cię - u nas to samo, 50-60 zl, grubość ołówka, długie i cienkie. W zeszłym roku jeden był przeceniony na 27 zł, ale szczerze mówiąc wyglądał jakby go coś jadło i przerwało w połowie.

Shari czy jin to może i martwe - ale nie drewno, tylko martwa część żywego drzewa, nie odzielona od reszty. Co innego niż doczepić kawałek pieńka wziętego z innego drzewa. Jakoś mi się to kojarzy ze starszymi paniami co wtykają w doniczki z paprotkami plastykowe kwiatki żeby ładnie wyglądało.

Cześć qci! Tak, też myślę że mogłabym tym obrazić niejedną osobę ;) Ale skały to co innego, element pejzażu czy niechby nawet sposób zamaskowania nieładnego pnia. Ale "podrasowywanie" - bo trudno to inaczej nazwać - no nie... Ten kawałek będzie martwy, tak martwy jak nigdy nie będzie żaden...

Szymonie, spójrz na mój post, napisałam wyraĽnie: "ale na ktorym POLSKIM forum są". W Europie zachodniej bonsai jest rozpowszechnione od o wiele dłuższego czasu niż u nas, nic dziwnego więc, ze i mistrzów tam więcej, a z mistrzów tych więcej może i chce siedzieć przy komputerze i odpowiada...

A ja jestem przeciw traktowaniu czegoś takiego jako bonsai: to naprawdę tylko kompozycja. Zastanawialiście się czy mozna nazwać bonsai produkcje tego faceta co to konstruował jedno duze drzewko z wielu młodych sadzonek - tamte były więcej warte niż to. Jeszcze tylko krok do "bonsai bezobsługowe...

Czy to co było wczesniej miało inny poziom i charakter? No nie wiem, w końcu osoby pozostały niemal te same. Po prostu od lipca nazbierało się dużo wartościowych postów i działow z opisami do których się wracało. Teraz ich nie ma i mam wrażenie ze podziałało to zniechęcająco na część użytkowników. A...

Nie używaj nabłyszczacza! Rośliny go nie lubią! To po prostu substancjaktóa pokrywa liść (jakbyś go nawoskował) i roślina odczuwa to tak, jakby liść byl brudny. W niektórych przypadkach roślina po prostu zrzuca nabłyszczone liście - albo padnie. Nabłyszczanie nie oczyści też liści z białego nalotu, ...

Ale ukorzenia się łatwo, moze można ją zarekomendować początkującym jako materiał do eksperymentów? Teraz sprzedają znowu wiązki gałęzi wierzbowych - martwych i żywych... Z takiej gałęzi robiłam sadzonki na działkę (z przeznaczeniem na drzewko ozdobne, nie bonsai), wiem ze ukorzeniają się całkiem gr...

Nawiasem mówiąc te azalie które kupujemy w kwiaciarni uwielbiają być po kwitnieniu posadzone w ogrodzie wprost do gruntu lub chociażby wystawioe na balkon na całe lato. Mają wtedy impoujące przyrosty liści i lepiej kwitną. Wypróbowałam oba sposoby: trzymanie w domu cały rok i "wakacje na wolnoś...

Bo azalia którą widzimy na zdjęciu Adama jest zwykle trzymana w zimie w domu, nie na dworze. Natomiast ta którą pokazuje Varth wydaje się być gruntowa, do trzymania caly rok na dworze.

HA HA HA HA HA
Jeśli to nie miał być dowcip, to sorry, ta doniczka jest mała. 5 cm to MAŁO. Przy bukszpanie radziłabym go posadzić do ziemi w ogrodzie albo do DUŻEJ donicy (może być plastikowa) o średnicy np 25-30 cm i głębokości 25-30 cm. Przy czym w gruncie będzie przyrastał lepiej.

Jest jeczcze np. prunus serotina http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Prunus_serotina.htm, rośnie jej sporo u nas jako drzewo ozdobne, mam nadzieję że to może być ona (nikłą nadzieję, jednakże)

Dzięki, to już wiem, ale czy inne gatunki czeremchy też tak mają?

Trzeba je zostawić w spokoju na jakiś czas, pilnując żeby ziemia nie zaschła ale i żeby nie była zbyt wilgotna. Po pewnym czasie powinny pojawić się liście.